Krótka droga krzyżowa

ze św. Janem

Pawłem II

Opracowano na podstawie Drogi Krzyżowej Roku Świętego, odprawionej 21 kwietnia 2000 roku w Koloseum pod przewodnictwem Jana Pawła II

oprac. ks. Maciej K. Kubiak

Wprowadzenie
„Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Panie, Jezu Chryste, napełnij nasze serca światłem Twojego Ducha, abyśmy, naśladując Ciebie w Twej ostatniej drodze, poznali cenę naszego odkupienia i stali się godnymi udziału w owocach Twojej męki, śmierci i zmartwychwstania.

Stacja I
Pan Jezus skazany na śmierć

Zaprzeczenie prawdzie rodzi cierpienie i śmierć. Niewinni płacą cenę ludzkiego zakłamania. Nie wystarczą półśrodki. Nie wystarczy umywanie rąk. Pozostaje odpowiedzialność za krew sprawiedliwego. To dlatego Chrystus tak gorąco modlił się za swoich uczniów wszystkich czasów: „Ojcze, uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą”.

Stacja II
Pan Jezus bierze krzyż na swe ramiona

Krzyż – znak hańbiącej śmierci – staje się kluczem. Odtąd przy pomocy tego klucza człowiek będzie otwierał drzwi głębi Bożej tajemnicy. Za sprawą Chrystusa przyjmującego krzyż, narzędzie swego wyniszczenia, ludzie dowiedzą się, że Bóg jest miłością.

Stacja III
Pierwszy upadek Pana Jezusa

Odkupiciel świata przemawia bez słów do wszystkich, którzy upadają. Wzywa ich do powstania. „On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości – Krwią Jego ran zostaliśmy uzdrowieni”.

Stacja IV
Pan Jezus spotyka swą Matkę

„Wszyscy, co drogą zdążacie, przyjrzyjcie się, patrzcie, czy jest boleść podobna do tej, co mnie przytłacza” (Lm 1, 12). Tak mówi Bolejąca Matka – Służebnica posłuszna do końca,
Matka Odkupiciela świata.

Stacja V
Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi

„Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien”. Szymon jest obdarowany. Stał się „godzien”. To, co w oczach tłumu mogło ubliżać jego godności, w perspektywie odkupienia nadało mu nową godność. Syn Boży uczynił go uczestnikiem swego zbawczego dzieła.

Stacja VI
Święta Weronika ociera twarz Pana Jezusa

Czyny miłości nie przemijają. Każdy gest dobroci, zrozumienia, służby pozostawia w sercu człowieka niezatarty ślad – coraz pełniejsze podobieństwo do Tego, który „ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi”.

Stacja VII
Pan Jezus upada pod krzyżem po raz drugi

Przez dwa tysiące lat podnoszący się z upadku Chrystus spotyka się z upadającym człowiekiem. Wielu doświadczyło, że upadek nie oznacza końca drogi. „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali”. Powstawali umocnieni i przekazywali światu słowo nadziei płynącej z krzyża.

Stacja VIII
Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty

Jeżeli dziś, gdy idziemy za Chrystusem po krzyżowej drodze, budzi się w naszych sercach współczucie dla Jego cierpienia, nie możemy zapominać o tamtym napomnieniu. „Jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?”. Oto dla naszego pokolenia nadeszła pora nie tyle, by płakać nad umęczonym Chrystusem, ile by „rozpoznać czas nawiedzenia swego”.

Stacja IX
Trzeci upadek Pana Jezusa

Skazaniec, leżący pod ciężarem krzyża w pobliżu miejsca kaźni, mówi do nas: „Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”. Niech nas nie myli widok bezsilnego Skazańca. Ten zewnętrzny przejaw zbliżającej się śmierci prawdziwie kryje w sobie światło życia.


Stacja X
Pan Jezus z szat obnażony

Jezus wie, że Jego krzyżowa śmierć ma być przebłagalną ofiarą. Dlatego pragnie zachować świadomość do końca (…). Trzeba głęboko wniknąć w tę ofiarę Chrystusa, trzeba się z nią zjednoczyć, aby nie ulec, nie pozwolić, by życie i śmierć utraciły swoją wartość.

Stacja XI
Pan Jezus przybity do krzyża

Chrystus przyciąga do krzyża potęgą miłości – miłości Bożej, która nie cofnęła się przed oddaniem siebie bez reszty (…); miłości nieogarnionej, która wypełniła wszelki brak miłości i pozwoliła człowiekowi na nowo ukryć się w dłoniach miłosiernego Ojca.

Stacja XII

Pan Jezus umiera na krzyżu
Gdy nadeszła trzecia godzina, Jezus zawołał: „Wykonało się!”. Oto dopełniło się dzieło odkupienia. Spełniona już misja, dla której przyszedł na świat. Reszta należy do Ojca: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego”.

Stacja XIII
Pan Jezus zostaje zdjęty z krzyża

Oddali martwe ciało Syna w ręce Matki. Ewangelie nie opowiadają o Jej przeżyciach w tej chwili. Jakby Ewangeliści chcieli milczeniem uszanować Jej ból, Jej myśli i wspomnienia. A może po prostu uznali, że nie potrafią tego wyrazić…

Stacja XIV
Pan Jezus złożony do grobu

Pusty grób jest znakiem ostatecznego zwycięstwa prawdy nad kłamstwem, dobra nad złem, miłosierdzia nad grzechem, życia nad śmiercią. Pusty grób jest znakiem nadziei, która „zawieść nie może”. „Nadzieja nasza pełna jest nieśmiertelności”.

Zakończenie
Panie, Jezu Chryste, którego Bóg Ojciec mocą Ducha Świętego wyprowadził z ciemności śmierci do światłości nowego życia w chwale, spraw, aby znak pustego grobu przemawiał do nas i stawał się źródłem żywej wiary, ofiarnej miłości i niezachwianej nadziei. Tobie, Jezu, obecności ukryta i zwycięska w historii świata, cześć i chwała przez wszystkie wieki wieków.